Przeskocz do treści

O akcji „Nie świruj, idź na wybory”:

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar negatywnie ocenił pozornie tylko „szyderczą” kampanię artystów dot. osób niepełnosprawnych, podobnie jak wielu polityków i  społeczników.

Także na konferencji w Fundacji Batorego z udziałem kandydatów na posłów Pan Rzecznik nawiązał do tej grupy, jak również do osób starszych. Uznał że Polska mogłaby odegrać w tej dziedzinie rolę wiodącą w Europie.

Zaapelowałam więc aby ten – dotąd prawie nieobecny w debatach – problem praw osób niepełnosprawnych i starszych uczynić przedmiotem debaty w kampanii wyborczej z udziałem wszystkich opcji.

Polska pod tym względem odbiega od europejskiego poziomu życia i ochrony tej wielomilionowej grupy osób.

Są tu do rozwiązania problemy wymagające współpracy ponad podziałami.

Temu służy inicjatywa Fundacji Pomocna Dłoń, Światowego Kongresu Polaków  i innych organizacji pozarządowych utworzenia  #OkrągłegoStołu #PolacyDlaNiepełnosprawnych.

W ramach tego projektu 12.09. odbył się Koncert #ArtyściDlaNiepełnosprawnych, aby poruszyć serca Polaków.

Artyści w różnych formach potrafią poruszać także zobojętniałe na ogół serca polityków.

Może i ta głośna akcja ARTYSTÓW „Nie świruj, idź na wybory” jest tylko pozornie szydercza.


Odbierana jest dotąd przez wielu i przez Pana Rzecznika tylko jako wyszydzanie niepełnosprawnych, choć w moim odczuciu – ma albo może mieć – zupełnie inny cel i skutek.

Może spowodować, że politycy i kandydaci na posłów różnych opcji oraz ich partie nie będą mogli odwracać oczu od wołających o pomoc „twarzy, oczu i gestów” niepełnosprawnych.

Niektórzy politycy nawołują aby w tej sprawie zachować taktownie milczenie.

Tymczasem moim zdaniem należy tu widzieć nie wyszydzanie lecz krzyk:

„Zobaczcie nas i to jak wyglądamy.
Zaakceptujcie nas i nie spychajcie na boczny tor, abyśmy byli niewidoczni z naszymi trudnymi problemami. Dotknijcie ręką naszej szramy na twarzy i naszego cierpienia. Nie bądźcie taktownie obojętni lecz okażcie empatię i zrozumienie”.

Może zechcemy i potrafimy odczytać „to coś”, co porusza nie tylko wrażliwość Rzeczników Praw Obywatelskich.

Usłyszmy więc w tej akcji  wołanie niepełnosprawnych:

” LUDZIE,  usłyszcie nasze wołanie o pomoc. Nie chodzi nam o wycofanie się i taktowne milczenie na nasz temat, jako że temat jest niewygodny dla wszystkich. Wszak chodzi o zaniedbania 30 – letniej wolnej Polski, która nadal – jak za czasów PRL – jest dla nas niepełnosprawnych MACOCHĄ”.

Może usłyszymy to, co chcą nam powiedzieć ARTYŚCI, naśladując wykrzywione chorobliwie twarze, spojrzenia i gesty NIEPEŁNOSPRAWNYCH.

Może podejmiemy wspólnie – OBYWATELE I WŁADZA – działania na rzecz niepełnosprawnych, o które dotąd bezskutecznie ONI apelują..

Jako matka niepełnosprawnej córki oraz jako społecznik apeluję do wszystkich opcji i do Pana Rzecznika Praw Obywatelskich o wyciągnięcie głębszych wniosków z kampanii #ArtyściDlaNiepełnosprawnych ( zarówno tej wyrażającej się pięknym charytatywnym in integracyjnym Koncertem w Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego, jak i tej pozornie #szyderczej).

POLITYKOM i nam wszystkim w myśleniu mogą pomóc i pomagają kompetentni i wrażliwi  ARTYŚCI I DZIENNIKARZE.
Ich rola jest nie do przecenienia.

dr Krystyna Krzekotowska
LIsta nr 4, pozycja 9. 
Założyciel Fundacji Pomocna Dłoń.