Przeskocz do treści

Opis problemu

Rozbudowa potencjałów wojskowych państwa zawsze wiązała się z obciążeniami ekonomicznymi. Społeczeństwa w zasadzie zdają sobie sprawę, że obciążenie to jest rodzajem wspólnej obywatelskiej inwestycji, która zapewnia poprawę pozycji państwa w stosunku do innych społeczeństw uznawanych za agresywne. W szczególności mogłoby to oznaczać dostępność opcji wojny prewencyjnej lub restytucyjnej. Intensywne i dynamiczne uzbrojenie zawsze stwarza pokusę wykorzystania tej inwestycji zbrojeniowej poprzez inicjację tzw. wojny błyskawicznej (Blixtkrig Hitlera czy Specjalna Operacja Wojskowa Putina). W latach 30. ubiegłego wieku szybkie zdobycie przez tzw. państwa Osi dużej przewagi militarnej w Europie i na Dalekim Wschodzie podsyciło planowanie przez nie agresji. Tak działa podświadomość wszystkich społeczności: Osiągnięcie niekontrolowanej przewagi militarnej automatycznie zwiększa tendencję do rozszerzania przestrzeni własnej dominacji czy to poprzez szantaż polityczny, czy też bezpośrednią kampanię militarną, na przykład w celu przejęcia kontroli nad zasobami przeciwnika. Kształtuje się, a następnie łatwo propaguje przekonanie, że przewagę militarną należy szybko wykorzystać, zanim przeciwnikom uda się dozbroić. Takie myślenie było także typowe na początku zimnej wojny w latach 40-tych i 50-tych XX wieku.

Po raz pierwszy pod koniec lat 70-tych zdano sobie sprawę z daremności ponoszenia ogromnych nakładów na stosunkowo szybko starzejący się (ze względu na intensywną wzajemną rywalizację) sprzęt i systemy wojskowe.

Od lat 80-tych ubiegłego wieku sytuacja uległa istotnej zmianie: dwubiegunowy świat zdominowany ryalizacją pomiędzy dwoma blokami krajów o konkurujących ze sobą systemach politycznych stał się obecnie światem wielobiegunowym. Zainicjowali go przywódcy byłego dwubiegunowego świata – Stany Zjednoczone i rozpadającego się ZSRR (USA i Rosja nadal dysponują ponad 90% światowego potencjału broni nuklearnej).

Świat wielobiegunowy oznacza w ogólności wzrost znaczenia lokalnych stosunków międzynarodowych, a w przypadku ich braku wzrost ryzyka konfliktów lokalnych. Zmniejszenie zależności państw od jednego z dwóch światowych przywódców lub od jednego z nowych przywódców (głównie Chin) budzi rosnące ambicje i aktywność lokalnych władców oraz sprawia, że ​​na powierzchnię wychodzą lokalne konflikty interesów. Jednak pokusa czerpania korzyści z szybkiej budowy przewagi militarnej pozostaje aktualna, nawet lokalnie.

Światowy przemysł zbrojeniowy nie spotykał się już w ciągu ostatnich 30 lat z równie ostrym podziałem rynku jak w czasie zimnej wojny, lecz stosował własne lokalne kodeksy etyczne. Z drugiej strony naturalnym interesem przemysłu zbrojeniowego jest pozyskanie korzystnych kontraktów zbrojeniowych, które oznaczają sprzedaż za ogromne sumy pieniędzy.

Należy tu jednak zwrócić uwage na fakt, że może wystąpić negatywny skutek takiej sprzedaży bezpośredniej „za gotówkę”. Fizyczna realizacja zakupu stanowi dla państwa kupującego dodatkową motywację do wykorzystania osiągniętej przewagi militarnej, zwłaszcza jeśli sprzęt nabywany jest za granicą, zwykle bez wystarczającego wsparcia umowami ofsetowymi, licencyjnymi i serwisowymi. Z drugiej strony, jeśli minie zagrożenie obcą agresją lub (co gorsza) zmieni się schemat zagrożeń i zakupiona broń nie będzie już aktualna, wówczas państwo kupujące ma ograniczone możliwości dozbrojenia z powodu wyczerpania środków finansowych ze względu na wcześniejsze inwestycje w przestarzały sprzęt. (Wiadomo, że niezbędne środki finansowe mogą być rozdysponowane nierównomiernie).

Obecna praktyka dużych, długoterminowych zakupów przez państwa charakteryzuje się wysokimi kosztami, i niejednokrotnie brakiem umów ofsetowych, licencyjnych i serwisowych. Tymczasem technologia się starzeje, powstają nowe potrzeby obronne, które nie zaspokajane skutkują przyszłą dewaluacją bezpieczeństwa państwa..

Rozwiązanie

Analizując powyższe z perspektywy celów zrównoważonego rozwoju, UE i Organizacja Narodów Zjednoczonych, w porozumieniu z Bankiem Światowym i innymi światowymi organizacjami finansowymi powinny opracować i promować na szeroką skalę mechanizm leasingu sprzętu wojskowego w celu szybkiego regionalnego równoważenia potencjału militarnego w sytuacjach, w których jedna strona konfliktu dysponuje dużym potencjałem przemysłowym lub finansowym, a druga jest go pozbawiona. Szybka fizyczna możliwość pozyskania defensywnego sprzętu wojskowego dla krajów chcących stłumić/ochłodzić rosnącą agresję lub agresywne plany swoich sąsiadów jest nieoceniona: radykalnie zwiększa się potencjał militarny zagrożonego państwa, zapobiegając natychmiastowemu konfliktowi zbrojnemu i dając czas na rozwiązania polityczne przy pomocy organizacji globalnych. Zmniejsza się potrzeba zaangażowania sił i środków wojskowych wiodących militarnie krajów i organizacji (np. NATO) w celu rozwiązania konfliktu. Koncentracja broni w obszarze potencjalnego konfliktu ma z definicji charakter tymczasowy i ogranicza się do zdobycia czasu na rozwiązanie konfliktu przez krajowe i międzynarodowe think-tanki w celu zarządzania sytuacją raczej poprze potencjał intelektualny niż „darwinistyczną” walką. Eliminowane są koszty odbudowy powojennej. Ważną zaletą takiego mechanizmu leasingu jest ograniczenie nadmiernej koncentracji uzbrojenia, gdyż koszty stają się kosztami bieżącymi, a nie kosztami kapitałowymi. W ten sposób państwa stają się bardziej zainteresowane rozwiązaniem konfliktu i ustanowieniem stabilności, wypracowaniem zakontraktowanego bezpieczeństwa, a nie „konsumpcją” masowych inwestycji sprzętowych przez jednostronną agresję militarną. Broń nieużywaną lub rzadko używaną można zwrócić sprzedawcy i ponownie wydzierżawić innym zagrożonym krajom. Niezbędne jest tu rozbudowanie mechanizmów finansowych ubezpieczenia leasingu.

Należy podkreślić, że propozycja dotyczy zdolności operacyjnej. Taki mechanizm leasingu broni musi zostać starannie dostrojony i uzgodniony na poziomie globalnym pomiędzy największymi aktorami sfery politycznej, finansowej i przemysłowej, aby ściśle spełniać cel polegający na wdrożenia automatycznego łatwego w obsłudze mechanizmu zapobiegania niekontrolowanym konfliktom zbrojnym. Przemysł zbrojeniowy dzięki uruchomieniu nowych procedur finansowych będzie mógł osiągać dodatkowe zyski poprzez kapitalizowanie napięć popytu i podaży na rynkach wtórnych. Propozycja także zaktywizuje rynki finansowe właśnie w zakresie rozbudowywania i ubezpieczania leasingu.

Na poziomie UE akceptacja i zmiana podejścia w kierunku większej elastyczności, dokładności, pomocniczości i rozwoju finansowego w zakresie odpowiedzi militarnej na agresywne plany zapewni przywództwo U|E na poziomie globalnym.

Propozycja została przedłożona Konferencji w Sprawie Przyszłości Europy 2021. Nie została jednak zaakceptowana do dalszego procedowania.

Projekt oczywiście wymaga wielowymiarowych badań wykonalności. Chodzi o ustalenie najbardziej interesujących segmentów rynku, analizę możliwych zabezpieczeń transakcji, określenie warunków organizacyjnych i technicznych zapewnienia pełnej gotowości leasingowanego sprzętu, działania rynków wtórnych i inne.

Jacek Gancarson

Szanowni Państwo

Jest mi niezwykle miło  poinformować, że Zarząd Światowego Kongresu Polaków  wziął udział w międzynarodowej Konferencji Naukowej, którą zorganizowała Światowa Rada Badań nad Polonią na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Na Konferencji poruszono  jakże ważny aspekt naszej tożsamości kulturowej,  podkreślając  rolę i zadania Polonii w obronie dobrego imienia  Polski i Polaków oraz prawdy historycznej. 

Zapraszamy do obejrzenia  krótkiego materiału WIDEO  z udziałem red. Hanny Kielich –Rainka z czasopisma Fenomen Polska,  dr Zbigniewa KLIMASZEWSKIEGO, ANASTASII SHUTINA, KRYSTYNY KRZEKOTOWSKIEJ, wiceprezesa Światowego Kongresu Polaków  ORAZ DR KRYSTYNY ZAMORSKIEJ.

ORGANIZATORA KONFERENCJI REPREZENTOWAŁA  EWA WYSGA, Sekretarz Generalny, która wykazała się mistrzostwem organizacyjnym.

Po wielu latach dowolności interpretacji przepisów prawa polskie sądownictwo przeżywa poważny egzystencjalny szok: Po ostatnich wyborach nowa ekipa rządząca wybrała drogę reform przede wszystkim kadrowych.

Jednak nie da się wyeliminować wieloletnich zaniedbań w zakresie jakości pracy sądownictwa wymieniając jedynie kadry, bez zmiany praktyki działania sądów.Z jednej strony sądy mają niewystarczające wspomaganie komputerowe a z drugiej personel unika używania istniejących systemów. Uniemożliwia to praktycznie transprentność, pogarsza dramatycznie wydajność i b. znacznie wydłuża procedowanie spraw.Jedną z przyczyn złej pracy sądownictwa może być istotny niedobór albo pomijanie wewnętrznych procedur zapewnienia jakości. Sędzia może wtedy dość dowolnie odchodzić od zasad dobrej praktyki sądowniczej bez żadnych konsekwencji dyscyplinarnych czy ekonomicznych zasłaniając sie swoja niezawisłością. Wywód sędziowski niejednokrotnie pomijał zasadę logicznej dedukcji jako podstawy werdyktu. W celu uzasadnienia wysokich uposażeń wytworzono aurę medialną wielkiego przeciążenia i olbrzymich piętrzących sie trudności zupełnie pomijając żmudne choć niezbędne usprawnienia systmowe. W rezultacie sądownictwo polskie stało się jednym z najdroższych w Europie przy jednej z niższych wydajności pracy.

Sam byłem świadkiem w sądzie. W ciągu kilku godzin i następnych kilku tygodni stwierdziłem, że jest to instytucja całkowicie zajęta realizacją słynnych praw Parkinsona, czyli w istotnym stopniu zajęta sobą: Poczawszy od informacji, że rozprawa jest nagrywana, poprzez wyraźne pomijanie wypowiedzi świadka przez prokotolanta, rezygnację sędzi z pilnowania porządku, uległości wobec wprowadzanych przez strony wątków pobocznych bez wnikania w samą istotę sprawy, poprzez obietnice dostarczenia nagrania wideo z rozprawy a na przysłaniu uszkodzonego, niemożliwego do odtworzenia pliku na DVD jako nagrania wideo z rozprawy, skończywszy.

Szczególnie szkodliwa jest nadmierne faworyzowanie autorytetu sędziego kosztem transparentności jego pracy. Brak wytycznych dobrej praktyki i check list dla krytycznych momentów postępowania sądowego przyczynia się do nadmiernej dowolności przebiegu procesu sądowego.

Tak więc jest wiele sygnałów, nie mówiąc o świadectwach o dziwnym procedowaniu, czy łamaniu elementarnych zasad logiki przy formułowaniu wyroków i orzeczeń.

System Zapewnienia Jakości dla Sądownictwa

Podstawową cechą tego systemu jest jego wewnętrzny charakter. Oznacza to, że jego procedury i metody mają ułatwić sędziom autokontrolę jakości pracy a sądom autokontrolę całości pracy danej jednostki. Kontrola zewnętrzna sprowadza się do weryfikacji przez certyfikowanego audytora zewnetrznego czy elementy i mechanizmy współpracy procedur zapwenienia jakości rzeczywiście funkcjonują w danej jednostce organizacyjnej. Metody takiej weryfikacji są dobrze znane z praktyki oceny systemów jakości w administracji i gospodarce.

Dopiero wyraźne odstępstwo danego weryfikowanego sądu od realizacji wniosków audytora zewnętrznego uruchamia procedurę oceny przydatności danej jednostki w ogólnopaństwowym systemie sądownictwa i dodatkowe kontrole np. NIK czy organów śledczych.

Tak więc:

System Zapewnienia Jakości Sądu (SZJS)

Sadownictwo (każdy z sądów) musi dysponować Jednolitym Systemem Komputerowym (JSK) dla dokumentacji procesu sądowego przez sędziów. System pownien wymagać od sędziego podstawowej znajomości obsługi komputera w zakresie wypełniania kwestionariuszy elektornicznych i używania edytora tekstów.

1. Każdy sędzia powinien mieć dostępne checklisty dotyczące węzłowych punktów postępowania sądowego. Listy te moga też być dostępne w formie elektornicznej.

2. W przypadku b. wysokiego poziomu logiki JSK możliwe jest włączenie do niego cheklist w celu automatyzacji administrowania procesu sądowego.

3. Informatyk z kompetencją administrowania procesów sądowych nadzoruje system i jego użytkowanie zgłaszając zainteresowanym i wspólnie usuwając zaobserwowane nieprawidłowosci techniczne i operatorskie użytkowników.

4. W każdym sądzie powołuje się Komórkę Zapewnienia Jakości (KZJ) w skład której wchodzą: 
a. Prawnik z kompetencją zapewnienia jakości w sądownictwie oraz administrowania procesu sadowego.
b. Informatyk z kompetencją administrowania procesów sądowych

4.2 Komórka Zapewnienia Jakości
– zapewnia wszystkim sędziom dostęp do pełnowartościowych ogólnokrajowych instrukcji obłsugi JSK oraz ogólnokrajowych instrukcji postępowania sądowego dla sędziów. 
– analizuje losowo bez powtórzeń logikę wywodów procesowych.
– na bieżąco raportuje zaobserwowane nieprawidłowości bezpośrednio uczestnikom tych nieprawidłowosci .
– raportuje zbiorczo raz na miesiąc zaobserwowane nieprawidłowości dyrektorowi sądu.
– w przypadku audytu sądu przez audytora zewnętrznego udziela jemu informacji na temat statystyki i rodzaju zaobserwowanych nieprawidłowości oraz statystyki i sposobów usuwania tych nieprawidłowości w wymaganym okresie sprawozdawczym oraz generalnych statystyk administracji sądu. Dla dyrektora sądu sporządza raport z swojej pracy w trakcie audytu.

5. Raz na rok dyrektor sądu wydaje na podstawie raportów (KZJ) komunikat wewnętrzny o stanie jakości sądu. Komunikat bieże się pod uwagę przy ustalaniu wynagrodzeń pracowników sądu.

6. Audytor zewnętrzny dokonuje oceny SZJS sprawdzając realizację punktów 1 do 5 niniejszej ustawy. Audytor dostarcza dyrektorowi sądu ocenę w formie raportu z audytu wraz z wytycznymi z terminem realizacji.

7. Sąd informuje audytora, Najwyższą Izbe Kontroli oraz KZJ o sposobie realizacji wytycznych z audytu najpóźniej w 30 dni po upłynięciu terminów wytycznych z audytu a w przypadku braku terminów w 30 dni od otrzymania raportu z audytu,

8. Audytor może dokonać powtórnego audytu zgodnie z pkt. 6. w szczególności dla oceny realizacji wytycznych raportu pierwszego audytu.


Jacek Gancarson  27.09.2018

https://youtu.be/3mTB-60voU4

16.10.1944 w Colliers Weekly, amerykańskim magazynie o nakładzie 2,5 mln. ukazał się artykuł Jana Karskiego zatytułowany "Polish Death Camp".

Tytuł artykułu był wynikiem redakcyjnej "korekty" oryginalnego tytułu, który brzmiał "In Belżec Death Camp".

The August 5th, 2019 US Senators Letter to the Secretary of State expresses  concern over the lack of  a property loss compensation act in Poland.

Compared to many earlier statements by American politicians this letter contains the most comprehensive knowledge and includes much many more important facts related to the history and to the property situation in Poland after WW2 and 44 years of communist rule (ended 1989).

This means a real step forward towards common understanding of the problem.

However, it is worth to mentioning in this context that both the Terezin Declaration and Act. S.447 did not cover the issue in such a comprehensive way as the letter of  August 05th 2019.

For example  the Terezin Declaration did not cover the Romani - a minority group equally as Jews discriminated under the 1935 Nuremberg law 1935, neither other minorities exterminated in Eastern Europe (East of the Bug river). On the other hand, Act. S.447 demanded restitution of heirless property in favour of no other ethnicities except the Jewish one. This raises the question what would happen then with other nationalities deprived of their property during and after WW2?

Moreover, the issue of compensation for massive  2WW war  damages is still not resolved, despite tremendous Polish military effort on the side of the Allies.

This being said let us try to move forward towards a common understanding of the process.

List Senatorów USA z 5 sierpnia 2019 r. do Sekretarza Stanu wyraża zaniepokojenie brakiem ustawy o odszkodowaniu za straty majątkowe w Polsce.

W porównaniu z wieloma wcześniejszymi wypowiedziami amerykańskich polityków list ten zawiera najbardziej wszechstronną wiedzę i  znacznie więcej ważnych faktów związanych z historią i sytuacją majątkową w Polsce po II wojnie światowej i 44 latach rządów komunistycznych (zakończonych w 1989 r.).

Oznacza to prawdziwy krok naprzód w kierunku wspólnego zrozumienia problemu.

Jednakowóż warto w tym kontekście  przypomnieć, że zarówno deklaracja Terezińska, jak i akt. S.447 nie obejmowały tej kwestii w tak kompleksowy sposób, jak pismo z 5 sierpnia 2019r.
Na przykład Deklaracja Terezińska nie objęła Romów - mniejszości równie dyskryminowanej na mocy prawa norymberskiego z 1935 r. oraz innych mniejszości eksterminowanych w Europie Wschodniej (na wschód od Bugu). Z drugiej strony Act. S.447 domagał się zwrotu bezpaństwowej własności wyłącznie na rzecz mniejszości nie innych niż żydowska. Rodzi to pytanie, co by się stało z innymi narodowościami pozbawionymi swojej własności podczas i po II wojnie światowej?

Również, w przypadku Polski kwestia rekompensaty za ogromne szkody II wojny światowej nadal nie została rozwiązana pomimo ogromnego polskiego wysiłku wojskowego po stronie Aliantów.

Powiedziawszy powyższe spróbujmy pójść dalej w kierunku wspólnego zrozumienia tego procesu.